W tym tygodniu bawiłam się w tworzenie biżuterii - naprawiłam korale (które czekały na to prawie rok), z koralików poczyniłam dwa naszyjniki. Z plastikowej masy i ziaren kawy wyczarowałam kolczyki i wisiorki. To tyle, lecę do walizek :)
This post was inspired by Ula's photo challenge - today she asked about something, which you made by yourself. This week I was in really crafty mood. I repaired my old necklace, and I made two new ones (one with little plastic parts, the second with Svarowski elements). As I wrote yesterday, I made some rasin crystals with a coffee beans inside it. I used them to make two pairs of earrings and three pendants. I hope you will like it :)
Le défi de Ula m'a inspiré de montrer qu'est-ce que j'ai dernièrement fait. J'ai réparé mon collier, j'ai fait deux nouveaux - avec des éléments de Svarowski, deuxième avec des petites perles de plastique.
Et finalement, avec une racine cristal j'ai fait deux paires de boucles d'oreilles et trois pendentifs.
Te kawowe cuda sa fantastyczne!
OdpowiedzUsuńSmakowite i aromatyczne cudności!
OdpowiedzUsuńtej, a wyślij mi takie kawowe kolczyki:))) zrewanżuje się kolekcją pocztówek:)
OdpowiedzUsuń