Zamiast pójść na siłownię, pomalowałam świeczniki. Pozostało ich jeszcze cztery. Dwa ozdobię dekupażem, a pozostałe jeszcze nie wiem. Ciekawe, czy ciotce się spodobają. Jak nie to trudno. Wszystkie świeczniki mają iść na kiermasz świąteczny przy kościele.
Ja jestem zadowolona z efektu.
"Zamiast pojsc na silownie" - podoba mi sie. Mam jeszcze inne: zamiast pojsc na silownie, poszlam na piwo ;);)
OdpowiedzUsuńMarrys, gdzie ja mam twojego bloga do obserwowanych dodac? Nie moge znalezc
PS. Wygralas slonecznika!