Instagram

czwartek, 15 listopada 2012

świecznik - recycling

Za lodówką mamy kilka słoików, których moje lenistwo nie pozwala mi wyrzucić. Bo trzeba wyjść z domu, pójść do pojemnika na słoiki i tam je wrzucić. O to za dużo. Kumulowały się słoiczki, aż przyszedł ich czas.
Tydzień temu kupiłam farby do malowania na szkle. Mam pokolorować świeczniki dla ciotki. Chciałam jednak na próbę pomalować coś, czego nie będzie mi szkoda. Tak oto postały 3 szklane świeczniki-słoiki. Po trzech podejściach już wiem, co mniej więcej będzie namalowane na świecznikich. Oto moje słoiki z podgrzewaczami w środku:


A tu w dziennym świetle:




5 komentarzy:

  1. I okazało się, że to co nie pozwoliło Ci wyrzucić słoików to nie nazywa się lenistwo tylko przezorność ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ się z Ciebie artystka zrobiła w tej Brukseli ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale swiatecznie :))
    A ogorki mozesz mimo wszystko zrobic ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śledzie w oleju, w takich pięknych świątecznych słoikach, pycha!

    OdpowiedzUsuń

Maybe you will like also:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...