I've just counted how many book I read last year.
- Birthday present - Barbara Vine
- Café Europa: Life After Communism - Slavenka Drakulić
- Game of Thrones 2. - R. Martin
- Kapital Alatriste - Arturo Perez Reverte
- La forme de vie - Amelie Nothomb
- Merde, year in Paris - Stephen Clarke
- Moth Smoke: A Novel - Mohsin Hamid
- Revolutionary Road - Richard Yates
- Rhett Butler's People - Donald McCaig
- Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął - Jonas Jonasson
- The Gargoyle - Andrew Davidson
- The God of Small Things - Arundhati Roy
- Trans – Manuela Gretkowska
- Witamy w piekle. Wyprawy do miejsc odradzanych przez biura podróży - Dom Joly
Głupio mi, że tylko tyle. Oby udało mi się w 2013 poprawić ten wynik chociaż o 50%.
It isn't a lot.. I hope this year I will be able to improve it. Reading more - it is one of my new year's resolution.
Cieszę się, że przeczytałam moją pierwszą książkę po francusku. (Na półce czeka już najnowsza tej autorki).
I'm really happy that I read my first book in French. (I already bought the newest one of this author)
Dzięki Brukselskiemu Klubowi Wymieniaczy Książek, nie muszę się martwić o to, czy będę miała coś do czytania. Co miesiąc zaopatruję się w nowe pozycje. Jestem bardzo zadowolona, że na niego trafiłam.
Last year I found also The Brussels Bookswappers Club. Now I don't need to worry if I will have something to read. After every meeting I return home with a bag full of books :)
Next meeting is planned on 23rd of January. If you love books, you should take a part. It doesn't cost anything :)
Jakiś czas temu znalazłam kilka darmowych pocztówek dotyczących czytelnictwa. Napisy w trzech oficjalnych językach Belgii: A Wy, dlaczego czytacie? Bardzo spodobała mi się ta akcja i wszędzie, gdzie poszłam tropiłam jej kartki.
Some time ago I found those ad-postcards. Text: And you, why do you read?
I really like this cards idea so wherever I went I was looking for those postcards.
A Wy, dlaczego czytacie? :) And you, why do you read?
Niedawno założyłam nowy blog - Czytasz co? - gdzie wklejam zdjęcia ludzi, którzy czytają książki w środkach transportu publicznego. (prywatnie choruję na pewien rodzaj upośledzenia, które każe mi zaglądać ludziom w okładki, teraz mogę to robić w blogowej sprawie ;) )
Miesiąc zajęło mi podejście do pierwszej osoby i spytanie, czy mogę zrobić zdjęcie. Teraz uważnie ślędzę czytelników :)
Lately I created another blog - Czytasz co? -where you can find pictures of people reading books in the public transport. (I always have to know what other people read.. now I have an excuse to ask).
It took me about one month to ask first person, if I can take a picture of her. Now it is much easier. Beware! maybe I will take a picture of you :)
Zazdroszczę! Mi udało się skonczyć tylko "Auslander" oraz kilka alergicznych ksiązek i do nauki jezyka. Aktualnie to jest piorytet i na resztę już mego czasu i chęci nie starcza.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten wynik jest i tak kilka razy wyższy od średniej! To naprawdę sporo.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na bloga ze zdjęciami :)
Pozdrawiam!
Asia
Wow napisy książkowe powalające... no u mnie z tym różnie są momenty kiedy połykam jedna za druga a potem dłuższa przerwa, zależy od innych obowiązków czasochłonnych. A na dodatek coś oczka mi szwankują :( Za to synuś czyta po 2,3 naraz i ubolewa nad stanem czytelnictwa młodzieży... zrobił w gimnazjum ranking i doznał szoku...
OdpowiedzUsuńŚwietne te pocztówki.
OdpowiedzUsuńJa w 2012 przeczytałam 23książki, z czego 3 po angielsku.