niedziela, 15 grudnia 2013
Tydzień 47
Poniedziałkowe cappuccino z koleżanką. Ostatni kurs niderlandzkiego w tym roku. Tym razem zajęcia o wysyłaniu kartek na święta.
W czwartek byłam przewodniczką w muzeum Art & marges podczas ostatniego Nocturnes w tym roku. Poniżej zdjęcia makatek Lenki Zelenovic (pół Słowenki - pół Serbki) komentujące jej życie i świat wokół niej oraz manekin Michaela Guerry z Europaliów dotyczących Chin.
Z dziećmi w środę tworzyliśmy bałwanki i śnieżne aranżacje. Takiego oto kotka spotkałam przy oknie szkoły baletowej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aż musiałam sprawdzić, czy niderlandzki to to samo co holenderski. Czasami dostawałam pocztówki pisane w tym języku i z moją, jako taką, znajomością niemieckiego udało mi się je zrozumieć, co było dla mnie niezwykłe :D
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia!
Cappucino było z bitą śmietaną?
OdpowiedzUsuń