Instagram

środa, 5 września 2012

No i po wakacjach

W piątek przyleciałam do Brukseli. Powiesiłam nowo kupione firanki. Posprzątałam. Wymyłam żółwiowi akwarium. Czas znów wraca do leniwego biegu, koniec z wakacyjnym szaleństwem. Wracam do blogosfery :)
Podczas mojego pobytu w Polsce odwiedziłam Warszawę (po dwie pieczątki na dyplomach z dwóch ministerstw).Spędziłam kilka dni na działce z rodzicami w Beskidzie Śląskim.  Pojechałam też z koleżanką na wycieczkę do Raciborza i Chudowa.  Głównie sklepy, sklepy sklepy z mamą i środy w orange. W końcu pojadłam sobie mamowego jedzenia i pomaszkieciłam (i znów trochę pogodołach po śląsku).
Przywiozłam ptasie mleczko, roladę ustrzycką i ręczniki. 
Za niedługo zacznę kurs francuskiego. Pod koniec września jedziemy do Budapesztu. Już nie mogę się doczekać!

Do zobaczenia wkrótce!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Maybe you will like also:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...