Postanowiłam, zostawić sobie w jednym miejscu, wszystkie znalezione i wypróbowane przeze mnie przepisy, żeby się nie zgubiły.
Dziś danie z niedzieli - pieczony boczek po wietnamsku. (moje zdjęcie wygląda okropnie, ale danie było naprawdę dobre)
Przepis znaleziony na blogu Filozofia smaku. Na stronie znajdziecie też, jak ładnie podać te bekonowe kostki, żeby potrawa cieszyła nie tylko brzuch, ale i oczy :)
ojej, ojej, nie kuś boczkiem!
OdpowiedzUsuńi tak pójdzie w boczki
Usuńpo zdjęciu nie sądze żebyś miała boczki:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) jesteś bardzo miła :)
Usuństaram się jak mogę jak najlepiej je ukrywać, póki co nikt mi w tramwaju miejsca nie ustępuje, na szczęście