<teleport> No to znaleźliśmy się w Brukseli <cyk teleport> Stoimy przed Pałacem królewskim.
Jeśli jest lato, możemy go zwiedzić za darmo, jeśli nie - pozostanie nam trzaśnięcie kilku fotek. Obok muzeum Belvue - historii Belgii i archeologiczne muzeum Coudenberg, gdzie zobaczymy podwaliny miasta (schodzimy w podziemia i wyobrażamy sobie jak kiedyś było).
Po prawej inne muzeum (zupełnie za darmo!) interaktywna wystawa o Brukseli - jej mieszkańcach, jej terenie, kulturze i o jej roli w Europie.
Wychodzimy z muzeum - przed nami Plac Królewski (Place Royale) z pomnikiem Gotfryda z Bouillon, Obrońcy Grobu Świętego.
Teraz mamy do wyboru - albo idziemy prosto i zwiedzamy Królewskie Muzeum Sztuki (Musées royaux des Beaux-Arts de Belgique) zjadamy czekoladki na placu Sablon, po czym docieramy do Pałacu Sprawiedliwości (Palace de Justice) skąd można podziwiać panoramę miasta.
Albo <cyk znów stoimy przy Gotfrydzie> skręcamy w prawo - mijamy Muzeum Instrumentów Muzycznych (Musée des Instruments de Musique) i schodzimy do cetrum w poszukiwaniu rynku, czyli Grand Place.
Błądzimy wśród malutkich uliczek pełnych restauracji serwujących owoce morza. Napotykamy się na sikającą dziewczynkę (Jeanneke-Pis)
I voila, jesteśmy na Grand Place.
Teraz tylko kilka kroków dzieli nas od najbardziej znanej fontanny z olewającym Brukselę chłopczykiem, czy jak kto woli, najlepszego miejsca na gofry.
on jest taaaki malutki |
Nadal Wam mało? Chcecie więcej?
Oczywiście trzeba zobaczyć Atomium (chćby z tramwaju)
Chcecie muzeum i ładnych widoków? Zapraszam więc do Parku Pięćdziesiątnicy? (Parc du Cinquantenaire) gdzie znajdują się trzy muzea - 1. starych samochodów (Autoworld) 2. historii wojska (za darmo!) 3. historii i sztuki (Musées royaux d'art et d'histoire de Bruxelles).
A prócz muzeów znajduje się tu sporej wielkości park.
Chcecie więcej parków?
Odwiedzamy Tervuren, gdzie możemy zwiedzić Królewskie Muzeum Afryki Centralnej (Musée royal de l'Afrique centrale) albo poprzechadzać się po rozległej rezydencji.
Gdy będziecie szykować się do drogi, warto odwiedzić, znajdujący się bardzo blisko dworca północnego kompleks Botanique. To taka enklawa spokoju w samych centrum Brukseli (a w nocy klub muzyczny).
I to już koniec naszej wycieczki. Mam nadzieję, że nie wymęczyłam Was zbytnio. Oby Wam się podobało i do następnego wpisu dla Klubu Polek :)
Ta Bruksela jest przeladowana... zabytkami! ;) Fajna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńoj i zabtykami i ludźmi :)
UsuńZawsze mi się wydawało że Bruksela jest nudna i nijaka, a tu taka niespodzianka. Trafny temat z tymi naszymi miejscami:) Ile się człowiek nauczy!!
OdpowiedzUsuńmiłego dnia:))
gorgeous Brussels reportage !
OdpowiedzUsuńgreetings
anni
Fajna wycieczka, jednakże nie wiem czy odnalazłabym się w Brukseli ... Za dużo jak dla mnie tu tego wszystkiego hihi :D
OdpowiedzUsuńW piątek moja wycieczka jupii :d Zapraszam :D
tutaj wszystko jest blisko, na pewno szybko byś się odnalazła :)
UsuńSuper wycieczka ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś! W sumie niedaleko z Danii... Pozdrawiam =)
to, co pokazałam jest do zobaczenia w weekend :)
UsuńOstatnio też inna bloggerka oprowadzała mnie po tym mieście wirtualnie więc teraz w sumie mogę powiedzieć, że prawie tam byłam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Niemiec ;)
Pięknie tam Kasiu! jakoś nie słyszy się wiele o tym mieście więc miło było otworzyć oczy...
OdpowiedzUsuńTo prawdziwe kompendium,wow! Szczerze powiem, że co do zabytków to jestem wybredna, bardziej lubię chłonąć wspołczesne miasto:) Ale te gofry i czekoladki, owszem...:D Chciałabym się tam udać, również z powodu secesyjnej architekury...Dzięki za wycieczkę, macham do Brukseli - Moni
OdpowiedzUsuńmoj komentarz zniknal...w kazdym razie, pisalam,ze swietny post i nie wiem co ja mam jeszcze dodac, jak bede opisywala bruksele swoimi oczami 19go
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia,
OdpowiedzUsuńmuszę się wybrać i odwiedzić to miasto :)
dzięki za piekny spacer znanymi i zupełnie nieznanymi uliczkami:) wiesz, nigdy nie natknęłam się na tą sikająca dziewczynkę, gdzie to jest jeśli mozna prosto wytłumaczyć?
OdpowiedzUsuńnaprzeciwko Delirium cafe
Usuńkurcze, dobrze, że posty o Brukseli są tylko 2 bo jeszcze jeden i chyba wsiadłabym w samolot z biegu... piękne miasto, narobiłyście mi z Basią ochoty na tą Brukselę:)
OdpowiedzUsuń