Instagram

wtorek, 30 lipca 2013

Postcard CA-336643 (99)

Pocztówka z Victorii, Kanady. Ilustracja przedstawia ulubioną kawiarnię nadawcy - Habit Coffee. Jaka jest wasza ulubiona kawiarnia? Czy można tam znaleźć pocztówki?

Postcard from Victoria British Columbia,Canada. The picture shows my sender's the favorite coffee place Habit Coffee. What is your favorite coffee place?

La carte postale de Victoria, Canada. Vous pouvez voir le café préféré de mon expéditeur - Habit Coffee.


poniedziałek, 29 lipca 2013

Birthday card

Koleżanka miała urodziny. Postanowiłam sprezentować jej kartkę :) Obrazek z tłem, to darmowa pocztówka którą, możecie wygrać na moim candy.

One of my friends had birthday. I made a birthday card for her. The background picture it is a postcard, wich you can win on my giveaway.
przód / front
Jak wam się podoba?
I hope she will like it :)


środek / inside

niedziela, 28 lipca 2013

Tydzień 27

Piękna pogoda trwa To aż niesamowite, ale ludzie zaczęli się już skarżyć na upały.

W czwartek znów udaliśmy się do parku. Tym razem udawaliśmy, że obchodzimy Oktoberfest - "do kotleta" puściliśmy sobie skoczną biesiadną muzykę.
Potem graliśmy w mini golfa.
 Odwiedziliśmy wesołe miasteczko rozłożone przy Dworcu Południowym.


 Wczoraj pojechaliśmy do Bruggi. A dziś kulaliśmy sushi.

Najpierw zwiedzaj, potem buszuj po sklepach*

Wczoraj odwiedziliśmy Bruggię, aby trochę połazić po ichniejszych sklepach. W międzyczasie się wyładniło i mogłam strzelić kilka zdjęć
Miasto było zdeptane przez turystów i odwiedzających. Trudno był choćby iść chodnikiem. (u mnie w domu na to mówimy - że były tam Krupówki).

  Jakby wszyscy mieszkańcy Belgowa nagle postanowili przyjechać do Bruggi.

 Ale co się dziwić, skoro sprzedawana tam kawa jest lepsza niż babcine tulenie. :) Wróciliśmy do Brukseli z pudełkiem pysznych czekoladek.





*tytuł postu powinien nawiązywać do przetłumaczonego na język polski tytułu filmu "In Brugge"

piątek, 26 lipca 2013

Pocztówka na weekend 11

Po roku czasu zapisałam się do biblioteki. Ba! do dwóch.
Aby zostać przyjętym w poczet czytelników trzeba posiadać belgijski dowód osobisty.

Rejestracja w francuskojęzycznej filii jest darmowa. Później można wybrać - albo opłata 0.5 euro za książkę albo roczny abonament 7 euro. Jedna karta upoważnia do wypożyczania książek we wszystkich filiach na terenie Brukseli.

Zapisanie się do flamandzkiej filii kosztuje 2,5 euro (jest to opłata roczna). Wypożyczenie jest darmowe. Można zabrać do domu do 15 egzemplarzy na 4 tygodnie.

 Takie oto pocztówki znalazłam w niderlandzkiej biliotece - reklamują stronę internetową, która poleca dzieciom i młodzieży książki do przeczytania. Są one pogrupowane wiekowo - od 0 do 18 - później tematycznie.

Pomocne dla uczących się tego języka. Można poczytać choćby opisy.

czwartek, 25 lipca 2013

Potcard HK-133353 (98)

Pocztówka z Hongkongu, Chin. I tyle - żadnej informacji - kto wydał, co przedstawia, nic, ani nadruku, ani podpisu. Pocztówka wydana przez bentoy.

Postacard from Hong Kong, China.




środa, 24 lipca 2013

reklama

Znalezione w poniedziałkowym Metrze. W temacie nowego króla. Śmieszna i zarazem prosta reklama. Ciężarówka została zaparkowana przed pałacem królewskim.

"Nie każdy chce zatrzymać meble po rodzicach"

 I found this advert in Monday's Metro. In my opinion it is really simple and funny ad. (the truck is parked in front of king's palace).

"Not everyone wants to keep their parents furnitures".




Postcard UA-592790 (97)

Pocztówka z Kijowa, Ukrainy. Zdjęcie przedstawia zachód słońca w Odessie. Na pierwszym planie widzimy diabelski młyn z pobliskiego lunaparku znajdującego się w parku Szewczenko. Jak podaje oficjalna strona parku rozrywki - koło przyozdabia 18tys. lampeczek. Jest to największy diabelski młyn na Ukrainie, jest on również wpisany do listy najbardziej znanych atrakcji tego typu w Europie.

Postcard from Kiev, Ukraine. The picture shows sunset in Odessa. You could also see the ferris wheel from the funfair, which is located in Park Shewchenko.
 As you can read at official page of Odessa's funfair - the wheel is the highest in Ukraine, and it is decorated with 18000 lights.



poniedziałek, 22 lipca 2013

Tydzień 26

Pięknie, słonecznie, gorąco. Dokładnie tak, jak powinno być latem.

Pierwszy piknik w parku. Koleżanka zrobiła sushi a ja tartę. Mieliśmy okazję zagrać w petanque.
 Przy brukselskim kanale usypano plażę. Budki serwujące przekąski i kolorowe napoje pojawiły się jak grzyby po deszczu. W końcu udało mi się odwiedzić Bruxelles les bains.
 Wczoraj, 21 lipca było wielkie święto w Belgii. Król Albert II abdykował i oddał tron swojemu synowi Filipowi. (a oprócz tego było Święto Narodowe).

Jak co roku odbyła się parada wojskowa.

 

 Pojawili się wojacy współczeni, jak i ci z epoki napoleońskiej.

Oto stroje, jakie wdziewali poddani Króla Belgów z tej jakże ważnej okazji.

Kilka pamiątek - tutaj plakaty i koszulki z okazji koronacji.

sobota, 20 lipca 2013

tagi Lipiec

W tym miesiącu wykonywałyśmy tagi geometryczne z wykorzystaniem zamka błyskawicznego.
Nie miałam innego zamka - to akurat zapięcie starego piórnika.

 Jest to tag - kartka z okazji urodzin dzidziusia.
 Jak zwykle wykorzystałam głównie materiały znalezione - kółeczka-jajeczka oraz brązowa przekładanka - to fragmenty biuletynu z muzeum.
 Petit a petit on devient moins petit - "petit a petit" to francuskie wyrażenie - coś jak "kroczek za kroczkiem" "powolutku" "stopniowo" -
tutaj też gra słów "petit" to "mały" - więc wyrażenie można przetłumaczyć jako: "stopniowo stajemy się mniej mali " .

Zapraszam do obejrzenia tagów koleżanek. :)


środa, 17 lipca 2013

Summer Sales - Fashion

Wybrałam się pooglądać przeceny, odwiedziłam H&M i wróciłam z książką. Ciężkim ponad 700 stronicowym albumem poświęconym reklamom mody w XX wieku.

Książka w Taschenie kosztuje około 15 euro, za moją zapłaciłam 1(aktualnie żałuję, że nie kupiłam wszystkich).. Jeszcze nie biegniecie do najbliższego sklepu?



Każda strona to jakby kartka z kalendarza - z jednej strony widoczne jest zdjęcie reklamowe, z drugiej widnieje data, podany jest solenizant oraz ciekawy cytat dotyczący mody.

Poniżej dwie reklamy - jedna jeansów, druga kapeluszy.



Powodzenia w łapaniu książkowej okazji :)

Postcard FI-1741432 (96)

Pocztówka z Rovaniemi, Finlandii. Kartka zotała wysłana w Kilpisjarvi. Ilustracja przedstawia miasta Laponii, najdalej na północ wysuniętego regionu Finlandii.
Czy wy też pisaliście listy do Mikołaja mieszkającego w Rovaniemi?

Postcard from Rovaniemi, Finland. The card was sent from Kilpisjarvi. The picture shows cities of Lapland -  the largest and northernmost of the regions of Finland.
Did you also send a letter to Father Christmas from Rovaniemi?


Postcard NL-1834428 (95)

Pocztówka z Holandii. 
Nie wiem jaka to rasa kota. Tęskni mi się za moim Foxem. Jeszcze dwa tygodnie i się zobaczymy :)


poniedziałek, 15 lipca 2013

Tydzień 25

Lato w pełni, dni są coraz gorętsze. Nawet w Brukseli jest ciepło.
Pogoda sprzyja spacerom. W słońcu wygrzewają się nie tylko ludzie.



Wczoraj wiedliśmy do tramwaju byle jakiego i pojechaliśmy do Groot-Bijgaarden celem zwiedzenia zamku. Niestety tenże był zamknięty, za to odwiedziliśmy przyzamkową stajnię.



sobota, 13 lipca 2013

Sketch 1

Wczoraj znalazłam kredki.
Jaka jest różnica w spacerowaniu w Polsce i w Brukseli? W kraju jesteś niewidzialna, nieważne, co masz na sobie. Jeśli już coś usłyszysz, to raczej pomruk - ale gruba!? się roztyła!? o ma plamę!
W Brukseli niezależnie co włożysz - nie przejdziesz niezauważona... ale czy to lepiej?!




Pokolorowane w Photoshopie (dziś odkryłam jak robić dymki).
Kasia czyta belgijskie komiksy i się jej zachciało rysować.

piątek, 12 lipca 2013

kaboszony 3

Tym razem użyłam obrazka-reklamy, którą znalazłam w rosyjskim sklepie.
 This time I used a picture-add, which I found in a Russian shop.

..gdy przyjadę do Polski, kupię ładne kaboszony - bo te, które nabyłam w Brukseli nie dość, że takie sobie - to nie pasują rozmiarem.. dobrze, że to tylko jedna para

środa, 10 lipca 2013

Les musées à Bruxelles (13)

W niedzielę 7 lipca, korzystając z uroków pierwszej niedzieli miesiąca, odwiedziłam kolejne muzeum. Tym razem padło na muzeum sztuki fantastycznej.
Znajdziecie je na rue Américaine 7 - niedaleko muzeum Horty.

On last Sundy 7th of July I visited another Brussels's museum. This time I chose Fantastic Museum. You can find it on rue Americaine 7 - next to Horta house.

Mogłam przespacerować się wśród dwóch pieter kamienicy przepełnionej plastikowymi szkieletami  i lalkami upchanymi, gdzie popadnie.

I was wandering through two floors stacked with plastic skeletons or creepy dolls.
Pokoje były podzielone tematycznie: mutanci, szkielety, hybrydy i roboty.

The expositions shows some themes: mutants, skeletons, hybrids and robots. 

Tylko kilka eksponatów odnosiło się do prawdziwych wydarzeń, legend czy książkowych historii - jak poinformował mnie pan sprzedający bilety - przedmioty znajdujące się w muzeum są wymyślone przez artystów.

Only some of the exhibits were inspired on a story, legend or a book. Mostly is was just imaginations of an artists.
 Bilet wstępu kosztuje 6 euro - jeśli zapłacimy 12 - dostaniemy folder, umożliwiający nam wzięcie udziału w grze terenowej - zwiedzając rozwiązuje się zagadkę kryminalną. Na szczęście miałam wstęp za darmo. Trudno mi powiedzieć, czy dzieci miałyby tam frajdę.

The normal tickets costs 6 euro, if you pay 12 you will get a special folder, with which walking though the rooms, you can solve a criminal mysteries. I didn't have to pay for my ticket (I visited museum on the first Sundey of the month).
 

Maybe you will like also:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...