Oj i znów mnie nie było. Za dużo się dzieje naokoło. Oto kilka migawek z ostatnich tygodni:
W sobotę 23 sierpnia pojechałam do Antwerpii. Zostałam zaproszona na nietypową wycieczkę. Oprowadzano nas bowiem po właśnie remontowanym muzeum sztuk pięknych. Przewodniczka pokazywała nam gdzie co i jak zostanie zbudowane, a co zostało zburzone. Muzeum zostanie otwarte po renowacjach w 2018 roku.
Później w centrum miasta wybrałyśmy się na wycieczkę z przewodnikiem. Przechadzajc starym miastem słuchałyśmy legend i podań z Antwerpii.
Później w centrum miasta wybrałyśmy się na wycieczkę z przewodnikiem. Przechadzajc starym miastem słuchałyśmy legend i podań z Antwerpii.
Ostatni tydzień sierpnia prowadziłam półkolonie z maluszkami od 2 do 6 roku życia. Odkrywaliśmy świat kolorów.
Zeszłą sobotę spędziłam z Tinne w jej rodzinnej miejscowości - Geel w prowincji Antwerpia.
Zeszłą sobotę spędziłam z Tinne w jej rodzinnej miejscowości - Geel w prowincji Antwerpia.
W ten weekend pracowałam jako wolontariuszka w czasie parady balonów Brukseli. Przydzielono mi wielkiego Spirou. Uh ale był ciężki!
Można powiedzieć, że zrobili Cię w balona ;)
OdpowiedzUsuńAle Ci licznik nabijam w nadziei, że coś napisałaś... ;P
OdpowiedzUsuńChciałabym uczestniczyć w takiej paradzie... Uwielbiam, gdy coś się dzieje, parady, festiwale, festyny to coś w sam raz dla mnie.
OdpowiedzUsuńTo musiało być naprawdę nietypowe doświadczenie móc zobaczyć muzeum w czasie remontu... Zwykle typowi turyści mogą ujrzeć jedynie efekt końcowy.
Pozdrawiam!
Czy bardzo ambitnie, aktywnie i fotograficznie :)
OdpowiedzUsuń