Zaczynają się wakacje. Udało mi się zaliczyć kolejny semetr języka niderlandzkiego. Poza ty oto jakie kartki z okazji Pierwszej Komunii Świętej przypadkiem znalazłam w sklepie papierniczym (ok nie tak przypadkiem, byłam tam kupić kartkę na dzień ojca).
Jest wersja i chłopięca i dziewczęca. A co:
To już się nie dziwie, czemu moja bomboniera z chłopcem w garniturku zrobiła furorę na przyjęciu :p
Ciekawe graffiti znalezione w dzielnicy Forest.
A w Lidlu był dzień chiński i kupiłam sobie pudełko ciasteczek z wróżbą. "Twoje życie będzie szczęśliwe i pomyślne".
A jak tam Wasz tydzień?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz